Jak się okazuje, ziemniaki nie tylko na słono. Taki przepis znalazłam tutaj Pączki wojenne i postanowiła go od razu wypróbować. I jakby to strasznie nie brzmiało, nie dość, że pączki to jeszcze wzbogacane o ziemniaki. Ale uwierzcie mi są cudownie delikatne, dużo łatwiejsze w przygotowaniu i bardzo bardzo smaczne. Zniknęły w ciągu kilku chwil i smakowały wszystkim od babci po prawnuki. Jeszcze dziś piekę kolejną porcję. Ciasto wyrasta znakomicie, cudownie się rozwałkowuje i pięknie smaży.
Pączki z ziemniakami |
Składniki:
250 g ziemniaków
250 g mąki pszennej
50 g masła
1 jajko
40 dag drożdży
2 łyżki cukru
cukier puder
8 łyżek masła.
2 kostki smalcu
Przepis:
- ziemniaki obieramy, myjemy, gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie. Ugotowane przeciskamy przez prasę i studzimy.
- z drożdży, cukru, podgrzanego mleka i 2 łyżek mąki robimy zaczyn i zostawiamy go na kilkanaście minut.
- pozostałą mąkę łączymy z ziemniakami, roztrzepanym jajkiem, roztopionym masłem i wyrośniętym zaczynem. Jeżeli ciasto jest zbyt luźne należy je podsypać lekko mąką. Powinno być lekkie, ale bez problemu powinno również odchodzić od ręki i miski.
- ciasto wyrabiamy tak długo, aż nam się znudzi, no a potem to jeszcze 10 minut.
- wyrobione ciasto odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia.
- po 30 minutach rozwałkowujemy na grubość 4 mm i wycinamy kieliszkiem małe kółeczka. Z kółeczek formujemy kuleczki i odstawiamy na kilka minut.
- na patelni rozgrzewamy tłuszcz. Smażymy pączki na rumiany kolor z każdej strony. Po wyjęciu odsączamy nadmiar tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem.
Dziękuję i zapraszam ponownie :)
OdpowiedzUsuń