Uwielbiam grzyby i kryć się z tym trudno. Wyprawa do lasu, nawet w deszczu nie jest mi straszna. Korzystając z ostatnich zapasów kurek postanowiłam przygotować zupę krem z ziemniaków z podsmażonymi na maśle kurkami. Zupa, dzięki Bogu, nie jest zbyt skomplikowana, rzekłabym nawet, że jest banalnie prosta. Spróbujcie, zakochajcie się.
Składniki:
1 litr bulionu
2 spore ziemniaki
200 g kurek
1 mała cebula
1 łyżka masła
1/4 łyżki oleju rzepakowego
pieprz czarny mielony
sól
Przepis:
- Zagotowujemy bulion. Można go przygotować samemu (tak byłoby najlepiej), ale można też skorzystać z gotowych dostępnych bulionów.
- Ziemniaki obieramy, kroimy w drobną kostkę i wkładamy do gotującego się bulionu. Gotujemy ziemniaki do miękkości. Doprawiamy solą i pieprzem. Miksujemy na gładką masę.
- Kurki czyścimy dokładnie z wszelkich śladów leśnego pochodzenia,
- na patelni rozgrzewamy masło z olejem rzepakowym. Obieramy cebulę i kroimy ją w bardzo drobną kostkę. Wkładamy na rozgrzany tłuszcz i szklimy. Doprawiamy solą i pieprzem. Do zeszklonej cebuli dokładamy kurki i smażymy jeszcze 5-6 minut.
- Do misek nalewamy ziemniaczany krem, dekorujemy słuszną porcją kurek.
Smacznego :)
Uwielbiam wszystkie ziemniaczanki, więc Twoja na sto procent by mi smakowała. Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i pozdrawiam :)
Usuń